Matematyka to królowa nauk, mówili. Ucz się jej, mówili. A co się okazuje? Że najlepiej matematykę rozumieją koty. Są jej doskonałym odzwierciedleniem!
Spirala Fibonacciego to pojęcie matematyczne górnych lotów, nie będziecie się o tym uczyć w szkole. Jednak warto wiedzieć, że taki termin istnieje, a sama spirala poprowadzona jest przez przecinające się czworokąty. Okazuje się, że koty… dają się w taką krzywą wpisać!
To chyba już ostateczny dowód na to, że koty to zwierzęta na wskroś doskonałe!