Floreen i Ed Hale byli małżeństwem przez 60 lat. Ich historia pokazuje, że miłość może przezwyciężyć nawet śmierć

Floreen i Ed Hale to niezwykła para, we współczesnym świecie, gdzie odsetek rozwodów ciągle rośnie, rzadko można natrafić na tak wiernych, oddanych i pełnych miłości partnerów. Ich historia pokazuje, że miłość jest w stanie przetrwać nawet śmierć.

Floreen i Ed Hale poznali się w 1952 roku na zabawie tanecznej. To była miłość od I wejrzenia – Ed wiedział, że albo będzie z Floreen albo z żadną inną kobietą!
floreen i ed hale

Wszystko działo się bardzo szybko, wiec kiedy Floreen powiedziała „Tak”, Ed nie mógł pozbierać się ze szczęścia. Postanowili dzielić ze sobą swoje życia na dobre i na złe.
floreen i ed hale

Bardzo dosłownie wzięli obietnicę, którą złożyli przed ołtarzem. Zawsze wierzyli, że będą razem „póki śmierć ich nie rozłączy”.
3

Pewnego dnia, 83-letni Ed został zabrany do szpitala z powodu niewydolności nerek. Kilka dni później Floreen miała zawał serca i została zabrana do innego szpitala.
4

Mimo że Ed był za słaby, by się samodzielnie poruszać, bardzo nalegał na to, by przewieźć go do szpitala, w którym leży jego żona. Udało się i ci dwoje znowu mogli być razem.
5

Floreen zauważyła obecność swojego męża i położyła dłoń na jego ręce. Niestety, była za słaba by cokolwiek powiedzieć, zmarła krótko potem, cały czas trzymając dłoń w tym samym miejscu. W takim uścisku Ed wydał swój ostatni oddech dwie godziny później.
6

Ed zdążył powiedzieć jeszcze do swojej żony: „Floreen, nigdy Cię nie opuszczę. Obiecuję, że nic na tym świecie nie jest w stanie powstrzymać mnie od bycia z Tobą”. Miał rację!
7

naTOPIE