Na scenę wyszedł skromny mechanik samochodowy. Okazało się, że jest ostatnim uczestnikiem tego castingu, więc zarówno on, jak i jurorzy musieli bardzo długo czekać na ten występ… Ale naprawdę było warto!
Josh Daniel stracił dwa lata temu swojego najlepszego przyjaciela. Bardzo to przeżył, to była dla niego niesamowicie traumatyczna chwila. Piosenka, którą wykonał była tak emocjonalna i wzruszająca, że żaden z trójki jurorów nie krył łez!
Na dodatek Josh ma bardzo silny głos i niesamowitą barwę. Kiedy się go słuchać, nie chce się, by kiedykolwiek przestał śpiewać. Nie można się od niego oderwać. Musicie to usłyszeć – to jeden z najlepszych występów w X Factor w całej historii programu!