Skoki na dużych skoczniach, zwanych „mamucimi” są na pewno mniej przewidywalne niż na tych tych mniejszych. Raz, że skoczkowie lecą na bardzo duże odległości, jak to było ostatnio w norweskim Vikersund, norweg Anders Fannemel, który skokiem na odległość 251,5 metrów ustanowił nowy rekord świata był drugi, wyprzedzając rodaków Johanna Andre Forfanga i Rune Veltę. Dwa, że są bardziej podatni i narażeni na podmuchy wiatru, czego przykładem jest nagranie niżej. Andreas Stjernen skoczył na odległość 230,5 m i gdyby nie „wiatr pod narty” na pewno nie osiągnął by tak dobrego rezultatu.
Vikersund – Andreas Stjernen 230,5 m 2015