Dziewczynka spotkała na ulicy policjanta i powiedziała, że nie mogła obudzić mamusi. Dramatyczna historia!

nie mogla obudzic mamy

Do dramatycznej historii doszło w Wielkiej Brytanii. Pewnego dnia policjant szedł ulicą, wracając ze swojej służby. Zauważył, że tą samą drogą idzie mała dziewczynka. Zaniepokoił się, że dziecko jest bez opieki, więc podszedł i zapytał, gdzie idzie i dlaczego jest sama.

Dowiedział się od dziewczynki, że idzie do przedszkola. A zapytał, gdzie są jej rodzice, usłyszał niepojącą odpowiedź: „Mamusia jest w domu. Próbowałam ją budzić, ale ona nie wstała”.

Mężczyzna już wtedy wiedział, że może spodziewać się najgorszego. Poprosił dziewczynkę, aby zaprowadziła go do jej domu. Niestety, po wezwaniu służb ratowniczych, nie było wątpliwości, że przeczucia policjanta były słuszne. 30-lenia kobieta nie żyła. Nie stwierdzono, żeby śmierć mogły spowodować osoby trzecie, jednak trzeba jeszcze poczekać na wyniki badań, by dokładnie określić przyczynę zgonu.

Dla dziewczynki musiał to być ogromny cios. Otrzymała pomoc psychologiczną, teraz poszukiwani są jej krewni. Brawo dla policjanta, który nie wahał się zareagować, choć przecież był po służbie.

naTOPIE