Pamiętasz to narzekanie, gdy trzeba było wyjść do szkoły w mroźny zimowy poranek? Te zasypane śniegiem chodniki, na których ciężko było utrzymać równowagę, nie mówiąc już o sprawnym i szybkim przemieszczaniu się. Zatłoczone autobusy, spóźniające się po kilkanaście minut ze względu na okropne warunki na drogach. I oczywiście wszechobecny mróz, co sprawiał, że nasze stopy i dłonie zamieniały się w kawał piekącej bryły lodu.
To z pewnością było trudne i nieprzyjemne przeżycie, zupełnie nie zachęcające do nauki, ale co mają powiedzieć te dzieciaki z różnych stron świata? Poniższe obrazki to dla nich bardzo często zwykła codzienność.
Oto 20 najniebezpieczniejszych dróg do szkoły.