Każdy z nas robił to w dzieciństwie. Odrysowywanie dłoni było stałym elementem dziecięcych zabaw, poleceń w podręcznikach, czy zajęć na plastyce. Dziś poznamy kolejny stopień wtajemniczenia i przekonamy się jak ciekawy efekt może dać prosty zabieg.
Polega on na sprytnym oszukaniu mózgu i sprawieniu, iż obraz będzie wydawał się trójwymiarowy. Myślisz, że potrzebne do tego są duże zdolności manualne? Nic bardziej mylnego! Bez problemu narysujesz to samemu, przy użyciu ołówka i kilku pisaków, a także nauczysz tej jakże ciekawej techniki swoje dziecko, siostrzenicę, bratanka lub… kogokolwiek. Do dzieła!