Teri myślała, że przyszła ze swoim chłopakiem na zwykły mecz siatkówki. Jednak szybko okazało się, jak bardzo się myliła…
Mężczyzna przygotowywał się na tę chwilę przez pół roku! Planował wszystko, zarezerwował kościół i salę, szukał osób, które pomogłyby mu w tym przedsięwzięciu, ale przede wszystkim organizował liczne próby tańca i śpiewu, dosłownie jak w serialu Glee. Wszystko po to, by zaskoczyć Teri i zorganizować dla niej jej prywatny musical. Dziewczyna kocha ten gatunek filmowy, dlatego to musiała być dla niej ogromna przyjemność, radość i niespodzianka.
Te oświadczy na meczu siatkówki to jedne z najlepszych i najbardziej przygotowanych, jakie przyjdzie Wam zobaczyć! Trzeba naprawdę kogoś bardzo kochać, by przygotować dla niego coś tak spektakularnego!