Pies warczał, gdy widział opiekunkę do dziecka. To co wyszło na jaw, zszokowało wszystkich

Mały Finn Jordan już od pierwszych dni swojego życia miał przy sobie wiernego kompana. Opiekuńczego i czułego psa Killiana. Nikt nie podejrzewał, że ta opiekuńczość może go uratować.

1

Cała rodzina, wraz ze swoim ukochanym czworonogiem prowadziła spokojnie, niczym nie wyróżniające się spośród tłumu życie. Rodzice chłopca pracowali, a chłopcem w tym czasie zajmowała się 22-letnia opiekunka Alexis Khan. Wszystko zaczęło się w momencie, gdy w zachowaniu psa nastąpiła znaczna zmiana. W momencie gdy przychodziła opiekunka, ten szybko stawał w pobliżu dziecka i nie pozwalał jej do niego podejść. Zachowywał się wobec niej bardzo agresywnie, a kilka razy jego właściciele musieli ją przed nim bronić.

2

Jego zachowanie dało rodzicom chłopca do myślenia. Żaden pies nie staje się agresywny bez przyczyny – uznali. Postanowili więc umieścić w ukryciu telefon z włączonym dyktafonem, aby sprawdzić co dzieje się w domu podczas ich nieobecności.

3

To co odkryli zmroziło im krew. Już w ciągu kilku pierwszych minut nagrania usłyszeli przekleństwa opiekunki, a po chwili także dźwięk uderzenia. Było to uderzenie dziecka przez opiekunkę. W dalszej części słyszalny był tylko jego płacz, oraz szczekanie próbującego go chronić psa.

4

Aż trudno uwierzyć w to, jak silna jest miłość psa do człowieka. Gdyby nie dzielny Killian, chłopcu nadal działaby się duża krzywda. Opiekunka została zwolniona i toczy się przeciwko niej postępowanie karne.

5

naTOPIE