Przyzwyczailiśmy się do wielkich przyjaźni ludzi z psami, kotami, małpami, świnkami morskimi, a nawet myszami i szczurami. Ale to, co za chwilę zobaczycie jest naprawdę niezwykłe!
Rok temu 10-letni John z Kalifornii znalazł na ulicy jajo. Wziął je ze sobą do domu i postanowił, że zaopiekuje się tym, co się wykluje. I cóż, jajo przyniosło mu kaczkę. John, jak powiedział, tak zrobił. Sprawował nad maluchem najlepszą opiekę jaką mógł.
W miarę, jak kaczka podrastała, John zaczął się z nią zaprzyjaźniać. Spędzali wspólnie czas, a zwierzę towarzyszyło chłopcu nawet w czasie odrabiania lekcji albo kąpieli w basenie. Mama Johna mówi, że ta para jest dosłownie nierozłączna, a kaczka wprost nie może się doczekać, jak John wróci ze szkoły. Kiedy tylko widzi, że już nadchodzi, zaczyna kwakać i ruszać się niespokojnie.
Matka Johna dokumentuje wszystko i wrzuca na Youtube’a. Nie wierzycie w ich wielką przyjaźń? No to przekonajcie się sami! Oto filmik, który pokazuje, jak kaczka czeka na chłopca.