Mike tego dnia miał zamiar poślubić swoją długoletnią dziewczynę, Karen. Jego ojciec postanowił dać mu ślubną radę. Usiadł więc koło niego przed rozpoczęciem uroczystości i powiedział:
„Podczas naszej nocy poślubnej z twoją matką, zdjąłem swoje spodnie i podałem jej mówiąc: Przymierz je. Twoja matka odpowiedziała mi: Przecież twoje spodnie są na mnie za duże. No właśnie – powiedziałem jej – Ja noszę spodnie w tej rodzinie i już zawsze tak będzie”.
Mike pomyślał sobie, że może warto byłoby wypróbować tę radę. Podczas nocy poślubnej zrobił tak, jak kazał mu ojciec. Zdjął swoje spodnie od garnituru i podając je Karen powiedział:
Mike: Przymierz je.
Karen: Nie założę twoich spodni, nie będą na mnie pasować.
Mike: No właśnie. Ja noszę spodnie w tej rodzinie i nigdy nie pozwolę ci o tym zapomnieć.
Wtedy Karen ściągnęła swoje matki i wręczając je Mike’owi powiedziała:
Karen: Przymierz je.
Mike: Przecież twoje majtki są na mnie za małe. Nie dostanę się do nich.
Karen: No właśnie. Jeśli nie zmienisz swoje szowinistycznego nastawienia nigdy nie dostaniesz się do moich majtek.
I co, jednak rada ojca nie była wcale taka dobra?