Tego w TV nie pokazują. 8-letni węgierski chłopiec zbiera jedzenie wyrzucone przez „uchodźców”.

Zilkia ma 8 -lat i mieszka na terenie dzisiejszej Serbii, w mieście Horgos. Jego zdjęcie zostało wrzucone przez polityka partii Jobbik, Takacsa Krisztana i wywołało wielką burzę w całej Europie. Dlaczego?

1

Wszystko za sprawą tego, co robi chłopiec. Udaje się on bowiem w okolice dworca kolejowego i zbiera porzuconą przez wędrujących do Niemiec imigrantów z bliskiego wschodu i afryki.

1203643_481362638704386_562113770348954757_n

Ci, gardząc darami pomocy humanitarnej, wyrzucają ogromne stosy pożywienia i wody wprost na tory.

Chcą tylko jednego – dostać się do państw, gdzie będę mieli największy socjal. Czyli głównie do Niemiec. Dość osobliwa reakcja jak na kogoś, kto przedstawiany jest jako uciekający przed latającymi nad głową bombami uchodźca.

Prawdziwy dramat rozgrywa się jednak w rodzinie małego Węgra. Z uwagi na trudną sytuację materialną, jest on zmuszony do zbierania żywności. Rodzina radzi sobie jak tylko jest w stanie, nie mogąc oczywiście liczyć na taką pomoc, jaka ofiarowana jest arabskim imigrantom. Cała fala humanitarnej pomocy, na którą przeznaczane są ogromne środki finansowe, trafia więc tam, gdzie… nikt jej nie chce.

Po publikacji tego zdjęcia odezwało się wiele osób, które zadeklarowały pomoc rodzinie Zilikii.

naTOPIE