To doniesienie naukowców zszokowało świat mody. To, co jeszcze do niedawna było ciekawym i popularnym trendem, dziś może napawać obrzydzeniem. Jak się okazało, higiena nie jest mocną stroną takiego stylu.
John Golobic, mikrobiolog z Nowego Meksyku, odkrył że w gęstym zaroście może kryć się wiele groźnych bakterii, w tym bakterie… kałowe. Jest to groźne szczególnie dlatego, iż broda lub wąsy mają często bezpośredni kontakt z żywnością, którą spożywamy.
Bardzo ciężkie jest też utrzymywanie brody w czystości. Mycie jej szamponem po każdym posiłku nie jest możliwe, podobnie jak każdorazowe umycie rąk, przed jej dotknięciem. Doprowadza nas to do jednego wniosku: czekamy, aż ogolona twarz znów wejdzie w modę.