Przebywanie w schronisku to musi być prawdziwa męczarnia dla żywiołowego, pragnącego miłości psa. Trudno pogodzić się z tym, że nie ma się własnego domu i całe dnie spędza się w klatce. Benny był bardzo nieśmiałym psiakiem, który cierpliwie czekał, aż ktoś go adoptuje, choć pewnie nie za bardzo w to wierzył. Aż pewnego dnia…
Stało się coś, co sprawiło, że Benny zupełnie zmienił swoje usposobienie! Znalazła się rodzina, które postanowiła dać psiakowi to wszystko, czego potrzebuje żywe stworzenie: dach nad głową, opiekę i czułość. Reakcja Benny’ego jest bezbłędna i pokazuje, jak bardzo psy w schronisku czekają na swoją kolej. Jeśli wiec chcecie mieć psa, zastanówcie się, czy może nie warto by go adoptować.
https://www.youtube.com/watch?v=zdcL0QFLDek