Sądził, że kupił dwa słodkie szczeniaki. Niedługo potem bardzo się zdziwił.

Tak to już jest, jeśli kupujemy coś, o czym nie mamy bladego pojęcia. Ten mężczyzna pragnął kupił dwa urocze szczeniaki, z których następnie miały wyrosnąć dwa duże, kochane psy.

Początkowo wszystko wyglądało całkiem nieźle. Maluchy były niezwykle słodkie, futrzaste i nic nie wskazywało na to, by były z nimi jakiekolwiek problemy. Właściciel wciąż miał nadzieję, że po dorośnięciu staną się idealnymi psami stróżującymi.

2

Z czasem jednak zaczął zauważać coraz więcej znaków, iż coś jest z nimi nie taki. Chłopaki uwielbiali łapać i mordować kury, a mieli czym, gdyż ich łapy i pazury były niezwykle duże. Ale zjadanie kur zdarza się niektórym psom, więc nie robiono z tego afery.

1

3

Aż w końcu braciom stuknęły dwa lata i ich prawdziwa tożsamość wyszła na jak. Jak się okazało, nie byli słodkimi psiakami, lecz… niedźwiedziami azjatyckimi. Trzeba przyznać, że na zwierzaki stróżujące nadają się jak mało kto.

4

5

naTOPIE