Roman Atwood to pranker znany z dość odważnych żartów. Jednak tym razem zrobił coś naprawdę grubego…
Mężczyzna postanowił wkręcić swoją partnerkę i wykorzystał do tego ich dziecko. Wszystko dokładnie zaplanował, od A do Z, nie było miejsca na pomyłkę. Nawet 3-letni syn doskonale odegrał swoją rolę i z niczym się nie zdradził. Zwykły dzień w ciągu kilku sekund stał się dla kobiety prawdziwym piekłem…
Ciekawe, jaka byłaby Wasza reakcja na taki żart? Uważacie, że pranker postąpił dobrze czy przekroczył cienką granicę dobrego smaku? W końcu postawił swoją partnerkę w naprawdę przerażającej sytuacji…